Małgorzata Kożuchowska w najnowszym wywiadzie opublikowanym na blogu Anny Lewandowskiej opowiedziała o trudach późnego macierzyństwa. Aktorka została mamą w wieku 43 lat. Przyznała, że
Gość tylko sie cieszyc :) Gość Bunia888 Gość asia,39 lat Gość asia,39 lat Gość jiojiojio Gość aaaacccccccccc Gość aaaacccccccccc Gość największa fanko!!! Gość magda303 Gość gddhudhduijdid Gość Droga autorko Gość Tania B. Gość a co w tym Gość jarzebiny z gapics Gość Treworka Gość magda303 Gość Icy Moon Gość do największa fanka Gość 42 latka Gość tylko moje zdanie-- Gość no oczywiście Gość no oczywiście Gość strona 708 Gość oj baby baby Gość o następna Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony Zaloguj się Posiadasz własne konto? Użyj go! Zaloguj sięZaszłam w ciąże w wieku 45 lat. Mam na imię Barbara i mieszkam w Katowicach. Jestem kobietą aktywnie zawodową (prowadzę sieć resteuracji).Jestem szczęśliwą babcią dwóch berbeciów (Jaś 5 latek i Iga 2 latka). Oraz matką trójki dzieci (Małgosia 25, Kuba 23, Przemek 20). Miałem takiego dalekiego kuzyna, ożenił się późno w wieku 35 lat ,miał troje dzieci ,doczekał się wnuków ,dzieci pokończyły szkoły,a on sam przeżył 98 lat,najmłodsze dziecko urodziła mu żona gdy miała 50 lat,przeżyła 95 lat , dlatego nie trzeba być pesymistką, czasami ludzie młodzi na coś umierają i dzieci zostają same. Czasy są smutne,szczególnie dla biednych,ale ciąży nie usuwaj,być może to dziecko będzie największą twoją pociechą. Mi też urodziła żona dziecko dosyć późno ,naszą pociechę ,pewna pani lekarz po czterdziestce myślała że to klimakterium a okazało się że jest w ciąży, gdyby było inaczej pewnie bym stąd wyjechał gdzie oczy poniosą,ale dzieci są fajne i zajmowanie się nimi w tym śmierdzącym świecie, to jedyna radość. Zrób badania co do tej cukrzycy,ale może nie panikuj,nie ty pierwsza i nie ostatnia zaszłaś w ciążę w tym wieku. Ciąża w wieku 45 lat Siostra mojej babci urodziła 4 dzieci 1 w wieku 20 lat 2 w wieku 22 3 43 l 4 45l Pierwsze dziecko niepełnosprawne reszta zdrowa . Ja w wieku 45 lat chciałabym Ostatnio Ewę, 54-letnią prawniczkę, kolega z pracy zapytał, czy jej 2-letnia córka jest wynikiem gwałtu. Bo to niemożliwe, by w tak podeszłym wieku chciała urodzić dziecko. Oficjalnie, według GUS-u, matek około 50. roku życia jest rocznie garstka. Ginekolog w jednej z klinik leczenia niepłodności twierdzi jednak, że statystyki nie oddają prawdy. Małgorzata lubi ten moment, gdy spotyka na ulicy znajomych, a oni nie wiedzą, jak się zachować. Odwracają wzrok, chrząkają, mruczą coś pod nosem. Niektórym wyrwie się, że dziwnie jej zaokrąglił się brzuszek. Zawsze była taka chuda, bez bioder i piersi. Pewnie wreszcie zaczęła się dobrze odżywiać. – Owszem, odżywiam się dobrze, jestem w ciąży – odpowiada Małgorzata. Jest pediatrą w prowincjonalnym miasteczku na południu Polski. Ma 49 lat. Gdy urodzi dziecko, stuknie jej pięćdziesiątka. Piotr, ojciec dziecka i partner mógłby być jej synem. Zakochali się w sobie prawie od pierwszego wejrzenia. On – rozwodnik z dwójką dzieci. Ona atrakcyjna singielka, bezdzietna. – Po dwóch miesiącach Piotr zagaił, że chciałby mieć ze mną dziecko. I że musimy coś wymyślić! – opowiada Małgorzata. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo Możliwość zajścia w ciążę w wieku 43 lat – odpowiada Elżbieta Rhone Niechciana ciąża może skomplikować nie tylko związ. Regulamin forum;
Forum: Oczekując na dziecko Mam do Was pytanie. Sama zostalam mama w grudniu 2002r. i mimo ze interesowalam sie b. tematem zaplodnienia testami ciazowymi itd. nie potrafie pomoc mojej kolezance z pracy oto jej problem: Ma 52 tej pory miesiaczkowala regularnie. Spoznil jej sie okres o ok 2 tyg. Zrobila test ciazowy wyszly 2 kreski. Test powtorzyla na drugi dzien wyszla 1 kreska. Testy byly na pewno wykonane prawidlowo. Przestraszona poszla do lekarza a ten nie badajac jej powiedzial ze te testy sa dla mlodych kobiet ze jej to nie dotyczy i nie badajac stwierdzil ze to nie ciaza tylko luteine na wywolanie miesiaczki twierdzac ze w takim wieku w ciaze zachodza tyko aktorki. No i teraz chcialabym uslyszec Wasze zdanie na ten gory dziekujemy za odpowiedz. Pozdrawiam pajedne z danych mówią, że 40-letnia kobieta ma 25% szans na naturalne zajście w ciążę, w wieku 43 lat prawdopodobieństwo zmniejsza się do 10%, a w wieku 44 spada do 1,6%,
ciąża - wiek 03 mar 2013 - 13:17:35 dziewczyny jaki wiek uważacie za najlepszy do urodzenia pierwszego dziecka? ciąża - wiek 03 mar 2013 - 13:45:32 Ja bym raczej patrzyła nie na odpowiedni wiek a na odpowiednie warunki. Własne mieszkanie, środki finansowe itp. ciąża - wiek 03 mar 2013 - 13:53:32 zamierzasz zachodzić w ciąże na podstawie tego co uważają inni ? są kobiety, dla których i 40 lat to o wiele za wcześnie. ja 1 dziecko rodziłam w wieku lat 20/21 ( tuż po urodzinach ), drugie w wieku lat 26 a 3 w wieku lat 27 i uważam że dla mnie był to odpowiedni wiek. ciąża - wiek 03 mar 2013 - 14:22:38 Ja pierwsze dziecko urodziłam w wieku 20 lat ciąża - wiek 03 mar 2013 - 14:50:24 Syna urodziłam mając 18-cie i było to dużo za wcześnie! Córke rodziłam mająć 30lat i był to ostatni moment jak dla mnie! ciąża - wiek 03 mar 2013 - 14:57:12 nie ma odpowiedniego wieku kazdy musi dorosnac do tego wydarzenia jedne kobiety sa dojrzale w wieku 20 lat a inne swoje pierwsze dziecko urodzilam w wieku 22lat byla to ciaza zaplanowana czekana ale gdy urodzilam corke wiedzialam ze to za wczesnie maz pracowal dlugo mama byla mloda kobieta nie miala nawet 40 lat miala jeszcze dwoje dzieci na utrzymaniu takze nie mialam pomocy bylo mi ciezko nie mialam cierpliwosci corka miala kolki do 9 miesiecy plakala wogole nie spalam bylam wykonczona wieku 25lat urodzilam 2 corke bylo zupelnie wieku 30lat nastepne dziecko i po 12 latach ostatnie dziecko zupelnie inne maciezynstwo teraz 2 dorosle corki jedna juz mezatka i corka jest samodzielna pracuje i sie uczy ma 21 lat i nie mysli jeszcze o maciezynstwie mowi ze za 5-6 lat chce miec 2 lub 3 dzieci ale nie w wieku powyzej 20 tylko blizej musi dorosnac musza byc warunki praca przeciez trzeba tym dziecia zapewnic warunki czas milosc wiek pierwszej ciazy sie przeciagnal kiedys uwazano pierwsze dziecko zeby miec przed 24 rokiem ten wiek to 25-35 na pierwsze kobiety ktore maja blisko 40 i maja zdrowe dzieci dobra prace dobre tego wydarzenia trzeba dorosnac i tu nie chodzi o swoja julke wychowuje zupelnie innaczej niz 22lata temu NIE MOZNA ZACHODZIC W CIAZE TYLKO DLATEGO CO POWIEDZA rodzinie mojego meza tesciowie mieli mojego meza w wieku 40lat maz jest zupelnie zdrowy moj tesc doczekal sie od nas dzieci i dwoch wnukow nie ma co patrzec co powiedza inni. ciąża - wiek 03 mar 2013 - 15:25:21 Cytatemm200 Ja bym raczej patrzyła nie na odpowiedni wiek a na odpowiednie warunki. Własne mieszkanie, środki finansowe itp. Jak wyżej,do tego jeszcze dojrzałość i odpowiedzialność. Ja urodziłam pierwsze dziecko mając 19 lat i nie żałuję,co dla niektórych jest niepojęte. ciąża - wiek 03 mar 2013 - 19:17:51 CytatDarmoszka zamierzasz zachodzić w ciąże na podstawie tego co uważają inni ? są kobiety, dla których i 40 lat to o wiele za wcześnie. ja 1 dziecko rodziłam w wieku lat 20/21 ( tuż po urodzinach ), drugie w wieku lat 26 a 3 w wieku lat 27 i uważam że dla mnie był to odpowiedni wiek. nie, nie zamierzam zachodzić w ciążę na podstawie tego co uważają inni tylko chciałam poznać jaki wiek uważacie za odpowiedni żeby sobie z tym poradzić, bo mam 25 i mnie jeszcze trochę to przeraża że nie dam sobie rady ciąża - wiek 03 mar 2013 - 19:36:38 ja urodziłam córkę w wieku 28 lat i jak dla mnie był to najbardziej odpowiedni wiek ciąża - wiek 03 mar 2013 - 20:48:39 Ja pierwszego Maćka urodziłam w wieku 23 lat,a drugiego syna Emila w wieku 28 lat. ciąża - wiek 03 mar 2013 - 21:02:47 ja pierwsze dziecko urodzilam w wieku 20 lat a drugie 11 lat pozniej,czyli w wieku 31 lat i niestety o wiele gorzej znosilam ciaze niz pierwsza ,widzialam znaczna róznice ,im sie jest młodszym tym lepiej ,takie jest moje zdanie ,pozniej jest coraz ciężej,niezdecydowałabym sie na kolejne dziecko juz w tym wieku ciąża - wiek 04 mar 2013 - 00:41:02 ja pierwsze dziecko urodzę w wieku 26 lat, dokładnie w sierpniu tego roku ciąża - wiek 04 mar 2013 - 23:09:25 Ja w tym roku też, a mam 22 lata. Sądzę jednak, że to kwestia dojrzałości. ciąża - wiek 04 mar 2013 - 23:15:01 taki, w ktorym jest się niezależnym finansowo i mieszkaniowo, nie jest się na garnuszku rodziców i jest się w stanie zapewnić godziwe życie dziecku - niezależnie czy to 19, 25 czy nawet 40 lat Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
A mi się wydawało , że 43 lata to nie jest stary dziad . Mąż ma 38 i jest 15 lat starszy , jedno dziecko już mamy ja chcę drugie za jakiś czas ale ciężko mi się zdecydować bo on przy
Witam, otóż mam 43 lata, od roku mam wspaniałego mężczyznę, ani ja, ani on nie mamy dzieci. Moje poprzednie związki to porażka i w sumie chyba się cieszę, że nie było dzieci, teraz bym miała tylko problemy z tatusiami. Ale z obecnym partnerem jestem bardzo szczęśliwa, bardzo się kochamy. Czuje, że to ten, z którym moglabym mieć dziecko, on też by chciał. Problem to oczywiście wiek. Wiem, że coraz później kobiety mają dzieci, ale ja mam bliżej niż dalej, mam wiele obaw, że dziecko będzie chore (jakaś wada genetyczna), że będą się z niego śmiać w szkole, że ma stara matkę, że to babcia. W ogóle przebieg ewentualnej ciąży mnie martwi, czy ja w tym wieku nie jestem już za stara? Jest tu ktoś, kto tak późno ma pierwsze dziecko? Jak sobie radzicie?Witam wszystkie starające dziewczyny zbliżające się do czterdziestki lub po. Na początku opowiem o sobie. Jestem Anka , w styczniu kończę 40 lat. W wieku 15 lat, po 4 latach nieregularnego miesiączkowania z krwotokiem wylądowałam w szpitalu. Tam dowiedziałam się, że mam zespół policystycznych jajników.
Zofia nie uwierzyła ginekologowi, kiedy powiedział jej, że jest w 3 miesiącu ciąży. Miała 46 lat i dwie dorosłe córki. Kilka miesięcy wcześniej została babcią. Dwa dni przed wizytą u lekarza świętowała 50 urodziny męża. Zjechała się cała rodzina. Wszyscy zachwycali się pierwszym wnusiem Zofii i Ryszarda. Zabawę psuło jej złe samopoczucie. Ale zawroty głowy, mdłości i osłabienie organizmu tłumaczyła przemęczeniem i objawami menopauzy. - W mojej rodzinie kobiety dość wcześnie przekwitają, bo tuż po 40. Tak było z moją mamą, siostra w wieku 36 lat nie mogła już zajść w ciążę. Byłam w trakcie menopauzy i przestałam się zabezpieczać. A tu lekarz mi mówi, że zostanę matką. W domu zrobiłam test ciążowy. Nawet, kiedy zobaczyłam dwie kreseczki, to pomyślałam, że to niemożliwe. Nie byłam gotowa na dziecko – mówi Zofia. Dr n. med. Grzegorzem Południewski, ginekolog-położnik, przyznaje, że z wiekiem dochodzi do zmniejszenia produkcji estrogenów i powolnego wygasania czynności jajników. Wtedy mamy do czynienia z menopauzą, a kobieta nie jest już zdolna do zajścia w ciążę. - Ale w okresie przedmenopauzalnym, kiedy zdarzają się jeszcze nieregularne miesiączki, istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia cyklu owulacyjnego. Jeśli więc kobieta nie jest w stu procentach pewna, że przeszła menopauzę i nie chce zajść w ciążę, pomimo swojego wieku powinna się zabezpieczyć – mówi dr Grzegorz Południewski. Młode 40-latki W ostatnich latach zmieniły się kryteria późnego macierzyństwa. Kiedyś nastolatki rodziły dzieci, potem mówiono, że pierwsze dziecko trzeba urodzić przed 25. rokiem życia, obecnie ta granica przesuwa się do 35, a nawet 40 lat. Na przebieg ciąży, porodu i połogu wpływ ma nie tyle wiek, co stan zdrowia, kondycja fizyczna i psychiczna kobiety. Niejedna zadbana, wysportowana 40 - latka, która zdrowo się odżywia i nie pali papierosów, może pochwalić się biologicznym stanem organizmu nie gorszym niż u 25-latki. - Niestety, im kobieta starsza, tym większe prawdopodobieństwo, że cierpi na nadciśnienie, otyłość lub choroby układu krążenia. Do późnej ciąży trzeba się dobrze przygotować nie tylko emocjonalnie, ale też fizycznie - mówi dr. Grzegorz Południewski. Na ciążę nie była przygotowana Joanna. Chorowała na depresję, odkąd jej jedyny syn zginął w wypadku motocyklowym. Wcześniej lubiła pływanie i aerobic, ale do czasu tragedii nie miała siły ubrać się i wyjść z domu. Przytyła 15 kilogramów, pojawiły się problemy z nadciśnieniem. Kiedy miesiączki były nieregularne, uznała, że przekwita. Bez konsultacji z lekarzem odstawiła pigułki antykoncepcyjne. - W depresji każda czynność jest niesamowitym wysiłkiem. Ta choroba odbiera siły do życia. Kiedy pojawiły się mdłości, wymioty i senność wiedziałam, że to ciąża. Identyczne objawy miałam z pierwszym dzieckiem. W pierwszej chwili pomyślałam, że Bóg się na mnie uwziął i zesłał kolejne nieszczęście. Bo jak miałam sobie poradzić z noworodkiem w moim stanie, w wieku 48 lat - mówi Joanna. O aborcji nie mogło być mowy, bo Joanna i jej mąż są praktykującymi katolikami. Lekarz obiecał Joannie, że jeśli zdecyduje się urodzić, to poprowadzi jej ciążę i zrobi wszystko, żeby przebiegała prawidłowo, a dziecko urodziło się zdrowe. - Prawie całą ciąże przeleżałam, bo była zagrożona. Dopadła mnie cukrzyca ciążowa. Na szczęście miałam wsparcie świetnego lekarza i męża, który pracował zawodowo i przejął obowiązki domowe. On bardzo chciał tego dziecka, co dodawało mi sił – mówi Joanna. Na językach Dla Zofii najcięższe były pierwsze miesiące życia synka. Bywały noce, że mały budził się, co 2 godziny. Innym razem płakał bez przerwy pół nocy, a ona nie wiedziała, jak mu pomóc; zastanawiała się, czy nie jest chory. - Koło 50-tki organizm już nie regeneruje się tak szybko jak za młodu, po nieprzespanych nocach płakałam z bezsilności i zmęczenia. Zadbana, uśmiechnięta młoda mama krzątająca się po sterylnie czystym domu, tuląc w ramionach uśmiechnięte słodko niemowlę, tak sielsko jest tylko w reklamach - mówi Zofia. Zofia najbardziej jednak bała się się drwin typu: babcia została mamą, na wywiadówkę przychodzą dziadkowie. Nie słyszała gratulacji, za to koleżanka polecała jej lekarza, który dyskretnie pomoże pozbyć się "problemu". Szef żartował, że jej mąż niby nie młody, a taki z niego ogier. Zofia mieszka w małym miasteczku, gdzie ciąża tuż przed 50-tką była sensacją, szczególnie, że synek jej córki był niewiele starszy od mającego przyjść na świat wujka. Anna Mochanczewska psycholog przyznaje, że kobiety, które zdecydowały się na późne macierzyństwo, narażone są na negatywne reakcje osób z zewnątrz. Spotykają się z opiniami, że postępują egoistycznie, bo dziecko może nie mieć dobrego kontaktu z rodzicami z powodu różnic pokoleniowych; większe jest też ryzyko osierocenia. - Im jesteśmy starsi, tym trudniej sprawować opiekę nad maluchem – zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym – mamy mniej cierpliwości i kreatywności. Najważniejsze jest jednak, żebyśmy były przekonane, że chcemy być matkami i czujemy się na siłach wychować dziecko – mówi Anna Mochnaczewska, psycholog z Centrum Psychologii Integralnej InTeGral w Warszawie. Późne matki są szczęśliwe Stefan ma 8 lat. Jest zdrowym, inteligentnym chłopcem. A Zofia twierdzi, że późne macierzyństwo, to najlepsza rzecz, która ją w życiu spotkała. Syn dał jej kopa do działania. Założyła własną firmę rachunkową, pracuje w domu, ma więcej czasu dla rodziny i nie musi słuchać poniżających żartów szefa. Zapisała się na fitness, wyszczuplała, dba o siebie, bo nie chce, żeby dzieci pytały, czy jest babcią Stefana. - Dziecko odmłodziło mnie o 20 lat. Szybko zapomniałam o trudnych momentach, widzę, jaki cudowny człowiek mi rośnie – mówi Zofia. Joanna nie raz słyszała z ust znajomych, że los dał jej córkę w zamian za syna, którego straciła. Nie lubi takich tekstów, bo Matylda nie jest rekompensatą za doznane krzywdy. Nie porównuje jej do świętej pamięci syna; nie chce, żeby żyła w cieniu nieżyjącego brata. Dziś jest już w maturalnej klasie. Wybiera się na prawo. - Nie chcę wyobrażać sobie, jakby wyglądało nasze życie bez Matyldy. Jak człowiek musi, to stanie na wysokości zadania. Moja córka to dorosła, samodzielna i piękna kobieta. Jestem z niej dumna i szczęśliwa – mówi Joanna.
089x0U.